Rejestracja: 15 grudnia 2018, 21:28 Posty: 31 Lokalizacja: Gród Kraka
Prawda to. Daro temu winny
A teraz coś z zupełnie innej beczki. Nareszcie rzeź niewiniątek, masakra, pot, krew i łzy. Łzy szczęścia z dojechania do mety, czyli Beskid Rally Wiosna 2019. Kto był - ten wie. Kogo nie było, niech nie przegapi kolejnej edycji KaTełeMu się było wygrało w swojej klasie
Dziune69 jedź i korzystaj dopóki można. My robiliśmy trasy hard integracji ukraińskiej i to w chyba najgorszym momencie lało od tygodnia. Pomiędzy adv a se aż takiej różnicy nie ma wagowo dobre opony na niskim ciśnieniu i jazda. Jak gdzieś nie wjedziesz to ominiesz a pora suchą to to co jest na filmie jest do zrobienia cięższymi klocami. Tak jak sobie przypomnę to jeden zdjazd był taki że gdybym miał tam podjechać to raczej bym poległ spuszczaliśmy motocykle po kamienistej ścieżce na wyłączonych silnikach.