Cześć. Po 7miu latach i 200 tysiach bezawaryjnych kiłomietrów spędzonych z Niunią 1200 ADV (a wczesniej sam nie wiem ilu z dwoma jej starszymi siostrami) oraz wiatrową Tereską(tu zdecydowanie mniej kilometrów,za to więcej siniaków), rozum mi odebrało i kupiłem 990 Adv. Mam nadzieję,żę nie będę zgrzytał zębami, bo póki co banana na ryju mam jak cholera:)
Pozdrowienia ze Zgierzowa.