Mam dwuczęściowy kombinezon skórzany. Trochę w lecie grzeje, zwłaszcza ze na stopie crossfajery.
Zastawnawiam sie nad spodniami, na krótsze przejazdy albo kiedy jest bardzo gorąco.
Macie jakieś sprawdzone jeansy? Ew na co patrzeć przy zakupie?

Wszystko zależy jakie chcesz mieć ochraniacze, jak te ze spodni to każde się nadadzą bo w każdych w lato będzie piekarnik. Oczywiście kupuj bez membran i bez wszystkiego bo i tak się tego nie używa.
Jak masz ortezy albo inne ochraniacze oddzielnie niż w spodniach to każde spodnie enduro. Muszą mieć jak najwięcej otworów na wentylację, polecam markę Revit, bardzo dobra jakość i nie robi się z tego szmata po dwóch sezonach.

_________________
Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz
WSK jest nadal

Enduro raczej nie kupie. Raz ze nie jeżdżę po krzakach a dwa do niczego mi nie będą pasowały. Raczej tylko jeansy wchodzą w grę. Pewnie bedzie cieżko wybrac bez ubierania na dupe. Nie wiem wlasnie jak z ochraniaczami. Nosi sie to "na mieście"? Takie spodnie juz mam, one raczej dyskwalifikują nawet krótki spacer, zresztą buty też.
Może troche za radykalnie podszedłem do ubioru, cieżko w tym przejść gdziekolwiek, takt dają niezłą ochronę.

Może trzeba bedzie drugi set sobie sprawić. Cos w stylu koszula plus jeansy i krótsze buty. No ale chyba nie na raz bo ... wiadomo.

To już tylko twoja wyobraźnia, możesz w krótkich spodenkach zrobić 1tys km i nic a możesz pod domem zaliczyć ślizg bo jakiś ciapak zapomniał skręcić w osiedlową uliczkę jak jechał z pizzą i zajechał ci drogę. W rękawicach też nie musisz jeździć jak jest ciepło no bo po co. Decyzja należy do Ciebie, niestety lecz nie ma kompromisów.

_________________
Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz
WSK jest nadal

Wiem i zdaje sobie z tego sprawe ale nie wierze że wszedzie jezdzisz w pełnym ekwipunku

Kompromisem są jeansy z cevlarem i ew wkladkami i cos lżejszego na górę niż full armour.

Freestar. Polecam mam od 10 lat latam na codzień i od święta, w koło komina i na Bałkany. Nie lubię tekstylnych, a skórzanych czuje się jak z teledysku YMCA. Nie do zajebania są model nie wiem niebieskie są