Borewicz pisze:
Myślałeś nad wydechem, bo ten niski dolot to chyba najgorszy punkt programu do jazdy off?
Myślałem o wydechu. Ten nie jest brzydki, ale idzie dołem, utrudnia zamontowanie płyty pod silnik i po co mi az 2 cięzkie parówy?
Nie założe wydechu na przelocie.. Za bardzo lubię jeździć offem, a
po cichu można więcej! Dopuki Cię nie słyszą, doputy nikomu nie przeszkadzasz a jak już zobaczy - to na parę sekund...
W 690 enduro wydech idzie lewą stroną i bokiem, tu lewą będzie problem bo chłodnica przeszkadza. Przerobie kolektor i puszcze pojedyńczy wydech bokiem -jak w wersji enduro , ale prawą stroną motocykla. Tłumik kupiłem oryginał od 690 enduro - bo tani,
cichy i z grubej nierdzewki- odporny będzie na gleby. Wypruje tylko katalizator, bo po co dusić sprzęta. Ale do roboty przy wydechu potrzebuje pomocy jakiegoś spawacza - więc sprzęt musi już jeździć - "robota na potem"