Te sprzęty z Euro5 generalnie nie hamują silnikiem.
Przepustnica się niby zamyka. Pytanie oczy również silnik krokowy zamyka by-pas wolnych obrotów?.
Podejrzewam też antyhioping sprzęgła o luzowanie nawet przy bardzo małym momencie hamującym od napędu - nie bez powodu te sprzęgła padają jakoś bardzo szybko.
Doktoryzował się ktoś w tym temacie? Może jakieśdoswiadczenia, uwagi czy porady.

To nie do końca tak, nie wiem czy hq 701 ma corner abs ale mogę powiedzieć jak to jest w 890.
Z racji że jest corner abs silnik zachowuje się całkiem inaczej niż gaźnik albo wczesny wtrysk, na płaskiej drodze hamuje silnikiem tak do 3 tys obr i potem jak by puszczał go wolno, tzn podnosi lekko przepustnicę żeby nie było hamowania silnikiem do końca, natomiast jeśli moto tzn żyroskop widzi górkę, tzn zjazd w dół o wiele bardziej hamuje silnikiem i praktycznie do końca obrotów. Taka sama sytuacja jest jak hamujesz silnikiem ale masz naciśniętą klamkę hamulca, silnik bardziej hamuje obrotami, to akurat nie raz sprawdziłem u siebie i w nowych 1290. Nie wiem tylko jak to sprawdzić w hq 701 ale mam na to wywalone bo już się przyzwyczaiłem i dobrze mi z tym.

_________________
Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz
WSK jest nadal

Dzięki za uwagi, przetestuje raz jeszcze. Cudaczenie z ABS i TC raczej odpada bo mam to wyłączone na dobre.
Powalczę. To że austriaccy inżynierowie spedalili (w wielu aspektach) taki potencjalnie fajny motorek nie znaczy że my, uzytkownicy musimy z tym żyć. Można to wszystko poprawić. Niestety nie tanio.