24.10.2019 Godzina 15:52. Dzwoni telefon. Numeru nie znam. - Cześć tu Marek. Pisałem do ciebie na Forum AT.
26.10.2019 Godzina 12:30 Spotkanie w Warszawie. Idzie wielki facet i targa za sobą dwie walizy. Skończył pracować dla Norwegów na dalekim morzu. Teraz chce zrobić coś tu. Ma ambitny plan. Ustalamy fakty i pomysły. Ma powstać klip o potrzebie, możliwościach i miejscu. Wsiąkłem i jestem przekonany ale pomysłu jeszcze nie mam.
27.10.2019 Mętlik w głowie. To duże wyzwanie. Nie podołam. Za mało czasu. Film ma być gotowy na początku grudnia. 31.10.2019 Ogólny zarys pomysłu gotowy. Scenariusz w powijakach. Trzy następne weekendy to bieganie po mieście z kamerą. Kaczor wciągnięty w projekt. Od tej pory jest dźwiękowcem i doradcą
8.11.2019 „Ekipa” jedzie do Dąbrówna na Mazurach. Oczywiście motocyklami. Trema. Kaczor zamarza do połowy. 9/10/11.11.2019 Weekend pełen wrażeń. Burza mózgów, ostatnie planowanie ujęć. Jeździmy po okolicy, zbierając materiał. Chłopaki mają anielską cierpliwość Od 12.11.2019 montaż, montaż, montaż.
6.12.2019 Ostateczna wersja gotowa i zatwierdzona. Tak powstał klip dla faceta nie znającego słowa „niemożliwe”. Możliwe, że dzięki niemu powstanie jeszcze jedna dobra miejscówka dla nas motocyklistów na mapie Polski. Na Mazurach. Kibicuję pomysłowi z całej siły. Oby takich więcej. Dla mnie to było poważne wyzwanie filmowe. Dla Kaczora też bo siadło jej zarządzanie termiką w czasie jazdy Dobrze się sprawdziła przy produkcji. Żałuję, że miałem za mało czasu na kręcenie na Mazurach. Nie ująłem wszystkiego co jest warte przejechania i zobaczenia. Zresztą chyba się nie da zmieścić tego w pięciu minutach. Nawet w dziesięciu. Miłego oglądania. CF
Pierwsze 2 min filmu uświadomiły mnie w przekonaniu dlaczego nie mieszkam w wielkim mieście głowa mnie rozbolała od samego oglądania
Za projekt czyli te docelowo motocyklowe miejsce trzymam kciuki. Sam mam znajomego, który marzy by stworzyć takie miejsce na pojezierzu Drawskim. Może będzie to dla niego inspiracją.
Film fajny na zimowy wieczór, ale też z pewnością przydałby się również bardziej dynamiczny i krótszy, najlepiej kręcony w wakacyjnej aurze.
Miejsce jako baza noclegowa całkiem ok, blisko 3miasto, Warszawa, Bydgoszcz. Motocykliści to dobra grupa docelowa, ponieważ w dosyć łatwy sposób można do niej dotrzeć. Ciekaw jestem rozwoju sytuacji, być może sukces BMM się powtórzy oby!
Tak jak pisałem wcześniej trzymam kciuki i śledzę poczynania.