LC4 640E z duzym bakiem, XT600 z 86 roku (wzięliśmy żeby ją pochować na wesołym cmentarzu, ale znów się nie chciała zepsuć, więc wzięliśmy ją znów do domu) i DR 350 który oczywiście się zepsuł w Repedei.
P.S.
Mój strój na cmentarz (armyworld+dres+cichobiegi):