Właśnie wróciłem i nie mogę się pozbierać ... startowałem w klasie expert i to był błąd ... klasę hobby z 190 zawodników , w pierwszy dzień ukończyło 48 . Moją 5-ciu zawodników reszta poza czasem ... czyli jeszcze 7-miu , podobno w tym roku poziomem przebili Romaniaca . Jeszcze nigdy nie jechałem nic tak trudnego i wyczerpującego . Może pozbieram się na jakąś większą relację . Kilka osób ze Szczyrku i Poronina , dojechało
)) to był ENDURO WPIER... jak nazwał to mój kolega .
Za rok wracam żeby skończyć