Rozebrałem.
Dostać się do tych zegarów to jakiś dramat. Nie da się ich odkręcić bez zdejmowania całego reflektora z obudową. Mam zamontowaną żarówkę LED i wskaźnik biegów co zwiększa ilość upchanych kabli w obudowie.
Co do samych zegarów to tak, były tam 3 śruby, jednej gwint urwany (przecież nie może być idealnie haha) - ktoś już tam przede mną był
To dziwne zamglenie na zegarach to był nalot (może i pleśń) który znajdował się miedzy szkiełkiem LCD a plastikową tarczą wyświetlacza. Nie mogłem zdjąć wskazówki żeby ściągnąć całą tarczę a wolałem nie robić tego na siłę więc lekko odchyliłem tarcze wyświetlacza i wyczyściłem wacikiem i szmatką ów nalot. Zrobiłem również mały otwór wiertłem na samym spodzie licznika tak jak doradzałeś
Motocykl skręcony i nawet podłączyłem akumulator żeby odpalić i zobaczyć czy wszystko działa.
Jest OK - jedyne co zwróciło moją uwagę to wskazanie temperatury otoczenia 92 stopnie Cel
Może to wina mrozu i ma jakieś złe odczyty. Zobaczymy latem bo w sumie nie wiem jak mógłbym to zweryfikować.
Zabawne jest że dopiero jak się coś rozkręca w nowo kupionym moto to wychodzą jakieś smaczki.
Jestem pedantem i nawet skruszona kostka mnie wkurza ale chyba muszę wyluzować