Silnik EXC RFS 450 -> 525

Marek Spectra

Nie, nie... ja broń Boże nie chce udowadniać który motocykl jest lepszy. Mówię że dla mnie czyli do tego co robię w terenie (górach, małych ale zawsze

najlepszym wyborem jest 525 a najlepiej 530 (zawias). Oczywiscie przez wielu taka postawa równoważna jest z określeniem 'Grzybiarz" lub moim prywatnym 'Petetekowiec" (info dla młodzieży -PTTK - wikipedia:) Ale zdanie innych hmm powiedzmy niewiele mnie obchodzi - najważniejsze jest jak TY sam sie czujesz na motocyklu - JAK dobrze (lub nie) nim ci się jeździ. Mój wybór znacie, choć nigdy nie należy sie "cementować" w swoich przekonaniach , stąd też (a i za przykładem Piotra) umówiony jestem na jedną z pierwszych tegorocznych jazd z ekipą i człowiekiem który od jesieni ujeżdża rocznego katmana 300 2t.
Spróbuję czy kilka godzin za kierownicą tego wampira jest jeszcze dla mnie czy ew zamiana byłaby przerostem formy nad treścią :lol:

Najważniejsze że jeszcze tydzień i... ZNÓW sie ZACZNIE !!!

Piothrus

Ja zaczynam w tą sobotę ... cztery dni ...

janko200 · **Rejestracja:** 20 stycznia 2013, 17:08 **Posty:** 13

Marek Spectra pisze:

najważniejsze jest jak TY sam sie czujesz na motocyklu

Otóż to!
MI na 200 jezdziło się świetnie właśnie dlatego ze była niezbyt mocna i przewidywalna, owszem często brakowało dołu (ważę 90kg), ale wystarczało dotknięcie sprzęgła i w ułamku sekundy silnik wskakiwał na odpowiednie obroty.
Dlatego uważam, że mocny dół wcale nie jest tak istotny, zwłaszcza ze każdy 4T będzie miał lepszy dół niż 200(tak jak Piotr pisał rozwiercone 125) a juz napewno 450exc.