Ludzie tam są spoko - najcześciej trafiałem tam na młodego goscia(Emil?) i jakąś dziewczynę. Oboje sympatyczni, zawsze pomocni. Co do tego nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Przez telefon też nie miałem nigdy problemu z załatwieniem czegokolwiek.
Tam zwyczajnie nie ma warunków żeby posadzić tyłek, pogadać, w spokoju pooglądać motocykle czy akcesoria. Przez to w sumie poza częściami, których kupiłem twm mnóstwo, z innych rzeczy tylko jeden jedyny raz kupiłem rękawiczki - akurat leżały i wpadły mi w oko.
Cieżko budować klimat jak wszystko jest w pewnym sensie partyzantką lokalową. Trzymam kciuki żeby w nowym miejscu było lepiej...