http://orangepower.pl/

Reklamacja siodła KTM Olsztyn
http://orangepower.pl/viewtopic.php?f=38&t=1577
Strona 1 z 2

Autor:  sowizdrzal [ 18 czerwca 2015, 07:46 ]
Tytuł:  Reklamacja siodła KTM Olsztyn

Panowie,

sytuacja taka: Nowiutkie siodło do KTM 690R po kilkuset kilometrach
pokazało przetarcia na poszyciu, a plastik popękał. Sprzedawca nie uznaje reklamacji,
twierdząc, że to część eksploatacyjna (??)

Kontaktowałem się już z rzecznikiem praw konsumenta, czekam na odpowiedź...

Jakieś pomysły?

Autor:  madafakinges [ 18 czerwca 2015, 08:12 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

Jak dobry rzecznik powinien wywalczyć. Jak nie to pisz do centrali ktm.

Autor:  rumpel [ 18 czerwca 2015, 08:31 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

Tez walczylem z reklamacja siodla w 690 i niestety muszę powiedzic ze ten typ tak ma

Autor:  lewar131 [ 18 czerwca 2015, 11:49 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

Dobrą praktyką jest pisanie od razu do centrali/producenta. Nasze salony bronią się jak mogą przed reklamacjami.
A jeszcze czasem fajnie jest zamieścić na oficjalnej stronie Facebook'owej producenta (lub funpage'u) zdjęć z podpisem WTF :P

Autor:  darek70 [ 19 czerwca 2015, 10:42 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

Tak to w naszym pięknym kraju jest. Zastanawiam się zawsze czy wina leży po stronie producentów czy serwisów polskich. Płacimy za nowe motocykle tyle co np. w Niemczech a jak przychodzi do reklamacji to jesteśmy traktowani inaczej. Nie czuję się gorszy od Niemca, nie mam żadnych kompleksów z tym związanych ale być może ludzie z serwisów mają. Może właścicielami są jakieś 'chłopki małorolne' czy inne gównojady. Mam dwóch kolegów, którzy pracują w serwisach motocyklowych w Anglii i Norwegii i jak z nimi rozmawiam to tam jest inny świat. Najlepiej piętnować takie serwisy w sieci i nie odpuszczać.

Autor:  zytek [ 07 lipca 2015, 19:57 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

Bratysława odpisuje "wrong usage".

Ja śmiechłem (jeżdżenie na motocyklu to złe użytkowanie motocykla?) i olałem temat bo wiedziałem, że nowe z gwarancji też popęka, chociaż szkoda, mogłem walczyć o to z powerpartsów, sprzedać i dołożyć do touratechowego.. ale leniwy jestem.. jeżdżę na pękniętym. ;-) Mam nadzieję, że Tobie się będzie chciało użerać i w końcu przestaną lecieć w kulki.

Swoją drogą nie poprawili tego w nowych modelach? Po tylu latach?

Autor:  Piothrus [ 07 lipca 2015, 21:56 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

Mnie dali zniżkę na nowe ... 50 %

Autor:  rumpel [ 07 lipca 2015, 22:41 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

siedzenie pal licho, a mnie jak strzelił łańcuch i rozp&^*7 wysprzeglik zniszczył zębatki, uszkodził wahacz i wszystkie plastiki na nim to też dostalem taką durną odpowiedź. Nadmieniam, że był to łancuch CZ który w BMW 800 był wymieniany w ramach akcji serwisowej

Autor:  sowizdrzal [ 22 lipca 2015, 07:37 ]
Tytuł:  Re: Reklamacja siodła KTM Olsztyn

zytek pisze:
Bratysława odpisuje "wrong usage".

Ja śmiechłem (jeżdżenie na motocyklu to złe użytkowanie motocykla?) i olałem temat bo wiedziałem, że nowe z gwarancji też popęka, chociaż szkoda, mogłem walczyć o to z powerpartsów, sprzedać i dołożyć do touratechowego.. ale leniwy jestem.. jeżdżę na pękniętym. ;-) Mam nadzieję, że Tobie się będzie chciało użerać i w końcu przestaną lecieć w kulki.

Swoją drogą nie poprawili tego w nowych modelach? Po tylu latach?



Powrparts też pęka :D

Moją reklamację odrzucili bez podania argumentów. Teraz walczę o odpowiedzialność sprzedawcy.

Autor:  sowizdrzal [ 21 września 2015, 09:50 ]
Tytuł:  UDAŁO SIĘ :) (??)

Po wielokrotnej wymianie maili, w których pobieżnie wyłożyłem sprzedawcy
tok postepowania przed Rzecznikiem Praw Konsumenta, Sądem Polubownym
oraz Sądem Cywilnym (postepowanie nakazowe), przyszła odpowiedź następującej treści:

Proszę przesłać nam paragon/FV za siodło oraz dane do przelewu do
wykonania zwrotu. Szkoda czasu na spory.
Proszę jednocześnie nie zamawiać kolejnego siodła z KTM, bo istnieje
ryzyko powtórki problemu, który jest przedmiotem sporu.
KTM nam nie uwzględnił reklamacji mimo nacisków z naszej strony i w
przyszłości postąpi tak samo.
Tymczasem bierzemy koszt kanapy na siebie.


Jak dostanę przelew, to.... dołożę drugie tyle i kupię siodło w USA :)
Dziękuję Sz. Forumowiczom za rady, służę pomocą i nabytym doświadczeniem.

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/