co lepsze ktm 620sc czy 625 sxc

Zielonesąlepsze · **Rejestracja:** 01 października 2016, 05:09 **Posty:** 11

być może ale na razie mnie interesują ktm od 600 do 700 pojemność taka fanaberia 620 sc odpadła wydam dużo kapusty narobię się zwiększę moc a motor będzie się sypało za bardzo wysilony lepiej coś kupić seryjnego mniej wysilonego a mocnego teraz mam dylemat czy 660 smc i przerobić na enduro czy kupić 625 sxc i mi starczy bez większych modyfikacji czytając różne fora już sam nie wiem nikt nie potrafi odpowiedzieć czy dany model ma tendencję do sypania się ile ma kg i mocy jak się prowadzi i tak dalej czy 660 będzie dobrą bazą na szybkie mocne enduro czy gra nie warta świeczki lepiej kupić 625 i zainwestować drobną modyfikacje a jak już będę wiedział jaki model kupić to będę szukał za granicą i tak jeżdżę po europie to może coś się trafi w niemczech tam ludzie mają większe zarobki to częściej spotkać serwisowany model

Hendrix · **Rejestracja:** 21 kwietnia 2015, 12:42 **Posty:** 87

Cytuj:

jak dobrze poszukasz to kupisz 950 adv za te 15 tys..

A potem dołożysz 10tyś żeby przywrócić go do stanu używalności i będzie żarł 8-9/100 w terenie a jak go zakopiesz albo wyglebisz to trzeba być jak Pudzian żeby go wywlec.

Po za tym wszysko super.

Jak znajdziesz dobry to ja bym wybrał do ciorania 625 a do wycieczek 690 (pomimo, że trochę droższy w zakupie to w dłuższym okresie pewnie wyjdzie taniej)
Lc8 to raczej na dłuuuugie wycieczki a w teren nawet ten lekki tylko dla doświadczonych kierowników i mechaników.

Hendrix · **Rejestracja:** 21 kwietnia 2015, 12:42 **Posty:** 87

Cytuj:

jak dobrze poszukasz to kupisz 950 adv za te 15 tys..

No i jest

http://allegro.pl/ktm-950-adventure-s-a ... 55752.html

Prawie od pierwszego właściciela ze Szwajcarii, bez przebiegu, z Akrapkami plującymi ogniem i dźwiękiem. Na zdjęciach widac tylko jakieś ohydne kufry

Jak ktoś szuka tanio to wypadało by zwiedzić Wrocław.

Zielonesąlepsze · **Rejestracja:** 01 października 2016, 05:09 **Posty:** 11

Tylko że ja szukam lekkiego hard enduro mocnego jak już chyba pisałem latam blisko komina do 200km max i to czasem jak mnie najdzie ochota na endurowe zwiedzanie i będę szukał sxc 625 albo 660 smc i zrobię na enduro niby 660 mocniejsza i lżejsza ale nie wiem czy warto kombinować dla tych paru kg a być może wstrzymam się zakupem do wiosny i kupie 690r

Zmyler

Jak do latania do okoła komina bierz 620 SC.Mocny lekki tylko kopniaka nie można się bać.Ja pomimo zakupu exc 525 nie mogę się przełamać żeby go sprzedać.Jak nie planujesz turystyki tylko rycie będzie ok. jak trafisz rocznik 99 -00 to bedzie wydlądał jak sxc 625 tylko bez rozrusznika i sporo lżejszy.

Zielonesąlepsze · **Rejestracja:** 01 października 2016, 05:09 **Posty:** 11

620 sc odpadła ze względu tego że chce kupić jakiś motor na parę lat np na 3lat części coraz mniej do tego modelu motocykle przeważnie mocno wyeksploatowane kopka to nie problem tylko nie chce co wyjazd siedzieć i naprawiać silnik

Zmyler

Jeszcze się nie spotkałem żeby czegoś z części nie było do kupienia. Dwa i pół sezonu dość ostrej eksploatacji i w zasadzie oprócz standardowego serwisu olej ,zawory, łożyska w kołach czy zawieszeniu to nic się nie zepsuło oprócz tego co nie rozj....m przy jakiejś glebie.A i tak prawie wszystkie części pasują z innych modeli i są dość tanie w porównaniu do japoni.Gaźnik dellorto też się nie przestawia, luzów nie dostaje.Jedyne drogie łożysko niedostępne w zwykłym sklepie (dolne amortyzatora) w ktm coś ok 260zł -ogarnąłem kupując całą kompletną kiwaczkę ze wszystkimi łożyskami, kośćmi w idealnym stanie od duka za 100pln. Ta niedostępność części to jakiś mit.Wszystko jest uzależnione od egzemplarza na jaki trafisz. Jak będzie zaniedbany serwisowo to i dwu czy trzy letni będzie gruzem.a co dopiero ponad 10cio czy 15sto letni.

Nitomen · **Rejestracja:** 02 marca 2016, 18:23 **Posty:** 2

Bierz to co w lepszym stanie , mam 5 rok 620 GS z 97 i nie ma z nim poblemow .Zawias Wp40 daje rade , mimo ze zabytek to ładnie wybiera. Nawet poskakac można i nie dobija , w porownaniu do np zawiasu z xr650r to i tak przepasc na korzysc amorow wp .Koncowe modele miały wp43 , zaplon kokusana i gaznik keihina fcr , bylo tez takie cos jak 625 SC - jedyny minus to maly obieg oleju i częste wymiany.

Piothrus

Nie będę się rozpisywał , bo wszyscy tu są dobrzy z teorii . Najpierw fakty żeby nie było kolejnego bicia piany .
Obrazek

motor z 99 na zdjęciu , jest rok 2005 już są 625 różnica niewyobrażalna , we wszystkim, najważniejsze SC nie jest łatwo zapalić, nawet jak już opanujesz sztukę ustawiania go na dekompresatorze. Kto nie miał zrdowego silnika, zwykle nie ma pojęcia co pisze.
Obrazek

tu we trójkę wyciągaliśmy go żeby zapalić ...kopak nie dochodził w dół, bez szans.
Obrazek

miałem kilka różnych motocykli enduro po drodze , jednak znów zrobiłem 625 . Musi być świerzy max 10 tyś ( i tak jakiś chuj zamienił mi damper ) , trzeba wymienić przednie zawieszenie + koło ( dopiero zaczyna się prowadzić i wybierać ) ostatnio w tripie 425 km offu spalił mi 5 jechałem z 640 ADV

przez 3000 km nie zrobiłem w nim nic ( sorry pompa sprzęgła ) po 2500 wyprałem filtr i dolałem 200 ml oleju . Tylko 625 i tylko w oryginale tylko keihin zresztą innych nie ma , zapierdala pięknie . Nie kupuj starych sztrucli , to nie jedzie ... od 04 . przód kupi ktoś do kondona typu Yamacha Honda z pocałowaniem ręki, nie dołożysz więcej niż 200- 300 pln.

esi

Mi tak naprawde jedynego czego brakuje w 620 sc to brak rozrusznika ;P No ale cos za cos