Dotknął mnie problem gaśnięcia silnika po włączeniu 1 biegu (990 Adv 07). Okazało się, że nie jest to problem samego czujnika, tylko zwiększonej odległości od magnesu umieszczonego na stopce na skutek jej wyrobienia w miejscu osi obrotu. Wiem, że najlepszym i fachowym sposobem na naprawę tej usterki jest montaż opornika, który dezaktywuje czujnik. Jednak powszechnie znanym sposobem taniej naprawy tej usterki (o ile sam czujnik jest OK) jest trwałe połączenie czujnika z magnesem. I tu wpadł mi do głowy pomysł, który pozwoli wykonać tą czynność nieco inaczej niż zazwyczaj się to robi. Otóż zamiast magnesu ze stopki można skorzystać (tak jak ja) z magnesu od zamka meblowego, który ma niemalże identyczny rozmiar jak czujnik (we wszystkich 3 płaszczyznach).
Po połączeniu obu elementów przymocowałem je do przewodu hydraulicznego sprzęgła. Teraz jest łatwo dostępny i mniej narażony na ewentualne uszkodzenia wynikające z niskiego umieszczenia obok osi stopki. W przypadku, gdyby ewentualnie opisany sposób nie poskutkował obróćcie magnes o 180 stopni (kwestia biegunowości). Wiem, że jest to sposób garażowy, ale u mnie działa i nie kosztował nic (zamek meblowy znalazłem w domowych materklasach, ale jego zakup i tak nikogo nie powinien doprowadzić do ruiny