zly pisze:
czyzby chodziła Ci po glowie Multistrada czy Desert X albo novy adv? Bo jakos tak enigmatycznie to zabrzmiało.
Raczej dopóki 990 się nie złamie to będę go trzymał. W moim egzemplarzu jest zrobione, usprawnione i zmienione wszystko co powinno (jakieś 20 tyś. zł w dodatkach) więc szkoda go sprzedawać.
Mimo wszystko 1290 adventure r bym spróbował ale i tenerką 700 był się z chęcią przewiózł.
Ducati nie bo to ducati
Miałem włoski motocykl, nigdy więcej.