a może by tak ORANGEPOWER SPOT 2016???? co myślicie..?

ex1

.. tak mnie naszło, co myślicie.? pisać szczerze..

jest sens? imprez dużo i w sumie na każdej gdzieś tam się spotkamy, wiadomo też że wszyscy nie dojadą.. a być może przyjedzie nas garstka..

trochę biję się z myslami..

piszcie...

marcinjunak

Spot czy zlot? Bo to inna para kaloszy. Jak termin będzie ok i miejsce żeby wszyscy mieli trasy po równo mniej więcej to jest duza szansa na zebranie dość sporej ekipy

PawelM.

Jestem za. Mysle ze okolice centralnej Polski powinny byc sprawiedliwe dla wszystkich choc wiadomo ze jak ktos ma przyjechac to i pojedzie te 400km dalej.

ex1

pytanie jest czy taka impreza jest potrzebna?
pytanie drugie co byście na niej widzieli..?

ps. Marcin SPOT... to taki skrót od słowa spotkanie

PawelM.

Niektorzy moga jezdzic na wszystkie spoty i zloty a inni nie z racji pracy, rodziny itp wiec uwazam, ze fajnie miec alternatywne spoty i zloty. Nie jezdzilem na zloty moto wczesniej ale Wy byliscie nie raz i wiecie co i jak sprawdza sie. Mysle ze nowego cos ciezko jest wymyślić

marcinjunak

Mysle że nie tyle potrzeba ale chęci spotkania by były. Trzeba tylko wybrac organizatora.

ex1

organizator chętny niech się zgłasza

rumpel

ja proponuje wybrać jakieś pole namiotowe gdzieś w centralnej Polsce np. nad Zalewem Sulejowskim albo Jeziorsko ustalić termin i pojechać w ciemno bez żadnej organizacji, damy sobie rade. Kto będzie miał przyjechać to przyjedzie.

ex1

ja miałem pomysł aby poszukać jakiś wyjątkowych miejsc, tras itp... i tam zrobić zlot.

przyznam że według mnie taka impreza musiał by się wiązać z jakąś super fajną trasą, nie szuterki ale
naprawdę fajny hard off dla Ciężkich lc8. tak aby nawet liście miały co robić

PawelM.

Hehe to moze jednak dwie traski co by i swiezaki offowe mialy fun a nie tylko gleba za gleba

(mowie o sobie)