Spidi460 pisze:
Poczytałem trochę o SAS na zagranicznych forach...
Dowiedziałem się że usunięcie systemu SAS nie podnosi mocy i nic z tych rzeczy.
Podobno najbardziej wpływa na dźwięk układu wydechowego, rzekomo wygładza pracę silnika wspinającego się na obrotach. System niby ma za zadanie pomóc silnikowi szybciej się rozgrzać.
Ale to było wiadomo już od początku, nawet w 950 i 990 już tak było.
SAS to skrót od secondary air system, podczas rozgrzewania silnika (na ssaniu) silnik ma bogatszą mieszankę więc SAS dopuszcza do wydechu czyste powietrze z dolotu aby rozrzedzić spaliny a tym samym aby nie uszkodzić katalizatora który zimny może się nagarować, im szybciej się rozgrzeje tym lepiej.
Tak samo z nagłym dodaniem gazu, dopuszcza powietrze w wydech. Zasada cały czas ta sama. Czyli eko szpej non stop z nowymi normami spalin.
Jak to usuniesz nic się nie dzieje, mniej szpeju na moto tylko, przewody gumowe i zaworki elektromagnetyczne, nic więcej.
Tak samo jest z usuwaniem Canister'a czyli puszki która pochłania opary benzyny z baku oraz wszystkie odpowietrzenia ze zbiornika, oraz przelew z systemu chłodzenia. Można to wywalić lecz jak każdy wie odpływy kiedyś z baku czy gaźników były kierowane pod moto wężykami, teraz to jest niedopuszczalne do homologacji. Już o niebezpieczeństwie zapalenia się moto od benzyny gdzieś na przewrotce nie będę pisał. Z canistrem jest jest tylko problem że potrafi z tych osadzonych oparów zassać do zbiornika syf i wtedy filtr pompy się zapycha szybciej.
Pewnie czytałeś też o usuwaniu sond lambda, ale to już inny temat.
_________________
Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz
![Obrazek](http://advrider.pl/download/file.php?avatar=32192_1300313032.gif)
WSK jest nadal
![Smile :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
![Obrazek](http://xtzclub.pl/image.php?u=46&type=sigpic&dateline=1331193791)