Autor |
Wiadomość |
lukasz_vip
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 30 marca 2021, 10:26 |
|
Rejestracja: 05 października 2015, 17:04 Posty: 440 Lokalizacja: Lubliniec
|
W LC8 też pierwsze co robisz to wymieniasz korek chłodnicy. U siebie też to przerabiałem jak wyrzucał płyn podczas jazdy autostradą.
|
|
Na górę |
|
|
myshaqu
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 01 kwietnia 2021, 16:47 |
|
Rejestracja: 01 października 2020, 19:06 Posty: 31
|
Któryś mechanior z jutuba mówił że korek chłodnicy to co 2-3 lata do wymiany.
|
|
Na górę |
|
|
CeloFan
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 01 kwietnia 2021, 23:03 |
|
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:33 Posty: 572
|
Czemu trzeba wymieniać ten korek? Mój pamięta fabrykę w Austrii. CF
|
|
Na górę |
|
|
marcinjunak
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 02 kwietnia 2021, 07:00 |
|
Rejestracja: 08 grudnia 2011, 12:58 Posty: 3372 Lokalizacja: Dęblin, Wawa.
|
CeloFan pisze: :idea:
Czemu trzeba wymieniać ten korek? Mój pamięta fabrykę w Austrii. CF Właśnie dlatego zawsze sprawdza się powiedzenie jak dbasz tak masz. Jak na korku od wierzchu jest kilo zapieczonego błota to nie funkcjonuje dobrze, nie puszcza ciśnienia, nie odpowietrza układu. Czasem możesz nawet spotkać zassane węże pokurczone bo korek nie dopuścił płynu ze zbiorniczka wyrównawczego. Druga sprawa sprężyna i uszczelka na korku. Potrafi od super hiper racingowego płynu zwyczajnie się rozpuszczać, wtedy puszcza ciśnienie poniżej wartości, układ nie może dobrze funkcjonować, już nie raz spotkałem się z patentem na dokładanie dętki pod korek żeby nie wywalało płynu. Druciarstwo ale w trasie ratuje. Niektórzy doginają te boczne zęby żeby korek bardziej dociskał, no cuda czasem możesz spotkać. Dlatego nawet w manualu jest napisane jak sprawdzać przy jakim ciśnieniu otwiera się sprężyna na rozgrzanym silniku. No i najważniejsze, te nowe korki nie są już takie same jak te sprzed 10 lat, wyglądają tak samo ale zostawiają wiele do życzenia więc siłą rzeczy wytrzymują krócej.
_________________ Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz WSK jest nadal
|
|
Na górę |
|
|
lukasz_vip
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 02 kwietnia 2021, 08:56 |
|
Rejestracja: 05 października 2015, 17:04 Posty: 440 Lokalizacja: Lubliniec
|
Mój korek wytrzymał 70tys. km mimo tego, że moto było używane wyłącznie na czarnym przez pierwszego właściciela. Jak ja kupiłem moto to przy jeździe autostradowej puszczał płyn nadmiarem. Po wymianie korka temat ustał.
Ostatnio miałem LC4 Supermoto na serwisie od kolegi i tam przy 24tys. km uszczelka od korka była cała popękana i moto też wyrzucało płyn. Po wymianie korka wszystko OK.
|
|
Na górę |
|
|
rumpel
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 02 kwietnia 2021, 21:54 |
|
Rejestracja: 17 grudnia 2011, 10:08 Posty: 595 Lokalizacja: S-ec
|
przed wyjazdem do Iranu zrobiłem profilaktycznie pompe wody i wymieniłem korek na nowy, oczywiście nie zrobiłem wcześniej jazdy próbnej. Jak się domyślacie nowy korek okazał sie wadliwy, co sie nawqrwiałem to moje. Po powrocie wrocilem do korka starego z nalotem 80tys tak wiec róznie to bywa. Choc w małych nigdy nie mialem problemów po wymianie na nowe.
_________________ 690 R
|
|
Na górę |
|
|
Borewicz
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 13 kwietnia 2021, 08:14 |
|
Rejestracja: 28 czerwca 2013, 13:53 Posty: 405 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
|
Mój miał prawie 40k km jak sprzedałem i korek oryginał. Więc to loteria, może przegrzanie mu szkodzi.??
_________________ KTM 1190 Adventure
|
|
Na górę |
|
|
marcinjunak
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 13 kwietnia 2021, 13:58 |
|
Rejestracja: 08 grudnia 2011, 12:58 Posty: 3372 Lokalizacja: Dęblin, Wawa.
|
Borewicz pisze: Mój miał prawie 40k km jak sprzedałem i korek oryginał. Więc to loteria, może przegrzanie mu szkodzi.?? Temperatura silnika może nie ale wiek gumy na korku już bardziej.
_________________ Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz WSK jest nadal
|
|
Na górę |
|
|
CeloFan
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 13 kwietnia 2021, 16:53 |
|
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:33 Posty: 572
|
To nie awaria, ale warto pamiętać o tarczach hamulcowych. Mi się przypomniało, jak przednie zdarły się już poniżej limitu, do 4,25mm.
|
|
Na górę |
|
|
Borewicz
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 15 kwietnia 2021, 14:19 |
|
Rejestracja: 28 czerwca 2013, 13:53 Posty: 405 Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
|
marcinjunak pisze: Borewicz pisze: Mój miał prawie 40k km jak sprzedałem i korek oryginał. Więc to loteria, może przegrzanie mu szkodzi.?? Temperatura silnika może nie ale wiek gumy na korku już bardziej. Prawda, z wiekiem guma pada, chociaż mój był z 2006, ale garażowany Celofan, po jakim przebiegu pewnie jakieś 150k km, to mistrzowska wytrzymałość przy tej wadze sprzęta + to co na niego ładowałeś.
_________________ KTM 1190 Adventure
|
|
Na górę |
|
|
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|