Autor |
Wiadomość |
esi
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 10 lipca 2013, 20:19 |
|
Rejestracja: 04 lipca 2013, 13:13 Posty: 485 Lokalizacja: Świdnica
|
Koledzy moze mi ktos wkoncu jasno wyjasnic dlaczego warto dokladac kase do 990? Kazdy mi mowi zebys poczekal i dozbieral do 990, ze jest pozbawiony wad 950 2003-04 ale konkretnie co jest takiego poprawione czy sa t otak istotne rzeczy ktorych nie mozna zrobic samemu w 950?
_________________ READY TO RACE
|
|
Na górę |
|
|
marcinjunak
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 10 lipca 2013, 20:31 |
|
Rejestracja: 08 grudnia 2011, 12:58 Posty: 3368 Lokalizacja: Dęblin, Wawa.
|
Każdy to znaczy kto? I dlaczego? Argumenty panie.
Jeśli nie znają takich to znaczy że pie..lą jak to w sieci każdy "internetowy znafca" że ktmy się psujom albo że mają wady konstrukcyjne, ciekawe że tak pieprzą ludzie ujeżdżający takie żółte stare kondony jak st albo africa. Nie słuchaj głupot, przejedź się to wtedy będziesz wiedział o czym mowa.
_________________ Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz WSK jest nadal
|
|
Na górę |
|
|
esi
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 10 lipca 2013, 20:35 |
|
Rejestracja: 04 lipca 2013, 13:13 Posty: 485 Lokalizacja: Świdnica
|
Osoby z ktorymi pisze na temat zakupu kata, sa to tez osoby jezdzace np 950 nie bede wymienial z ksywek bo to nie ma znaczenia. Powodem jest to ze 990 w porownaniu do 950 miala wiele rzeczy poprawionych wlasnie chce sie dowiedziec jakie to rzeczy byly?
_________________ READY TO RACE
|
|
Na górę |
|
|
ex1
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 10 lipca 2013, 22:22 |
|
Rejestracja: 25 listopada 2011, 14:11 Posty: 3703 Lokalizacja: Szczecin
|
esi to nei jest takie proste, KTM wprowadza co roku wiele zmian, nikogo często o tym nie informując. ja bym np. też brał 990 ale głownie ze względu na bezobsługowy wtrysk i możliwość dłubania w mapach. no ale konstrukcyjnie to są praktycznie te same silniki. krecą te same przebiegi. nie jest prawdą że 950 psują sie częściej niż 990 to bzdura mam też jeszcze jedno moje subiektywne zdanie, moim zdaniem w rocznikach od 2009 do lc8 adv dobrali się księgowi.. moim zdaniem są gorzej wykonane.
|
|
Na górę |
|
|
marcinjunak
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 11 lipca 2013, 06:56 |
|
Rejestracja: 08 grudnia 2011, 12:58 Posty: 3368 Lokalizacja: Dęblin, Wawa.
|
Ja znowu mam odmienne zdanie jeśli chodzi o wtrysk, faktycznie jest bezobsługowy ale najdrobniejsze wymiany jak czujnik położenia przepustnicy czy błędy komputera dyskwalifikują to ustrojstwo u mnie, fajna sprawa z mapami ale na razie do mnie to nie przemawia, może za jakiś czas przesiądę się na wtrysk ale chyba wcześniej wsadził bym gaźniki do 990 tki
_________________ Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz WSK jest nadal
|
|
Na górę |
|
|
shadowADV
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 11 lipca 2013, 07:54 |
|
Rejestracja: 02 września 2012, 16:04 Posty: 163 Lokalizacja: BIA
|
Ktoś gdzieś opisywał sytuacje jak dwa katy 950 i 990 jechały gdzieś w góry. Na pewnej wysokości ( nie pamiętam dokładnie jakiej) kat na wtrysku zaczął mulić i stanął ?!?! gaźnik jechał dalej, słabiej ale jechał 990 ma jakąś opcje w przypadku słabej jakości paliwa ?! tak jak 950 zworkę pod kanapą ??
|
|
Na górę |
|
|
Michal
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 11 lipca 2013, 09:11 |
|
Rejestracja: 12 marca 2012, 14:49 Posty: 441 Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
|
Ile ludzi tyle opini. O tych poprawionych wadach w 990 to troche takie pitolenie, bo poza silnikiem moto się wogóle nie róznią, a silnikowo tez tylko drobiazgi. Mająć do wyboru 990 i 950 w dobrym stanie, wybiore 950, ponieważ poprostu jestem ją w stanie sam zdjagnozować i naprawić, poza tym wydaje mi sie, że gaźnik ciekawej oddaje moc, niestety podobno więcej pali. O wadach 950 jest tyle arykułów w necie, że poprawienie tych drobiazgów naprawdę nie stanowi, żadnego problemu. I wtrysk i gaźnik mają swoje wady.
_________________ Pozdrawiam
Michał KTM LC8 1190 ADV R '15, HUSABERG 570FE '09, WFM M06 '56, MB R107 '86, i inne
|
|
Na górę |
|
|
esi
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 12 lipca 2013, 22:14 |
|
Rejestracja: 04 lipca 2013, 13:13 Posty: 485 Lokalizacja: Świdnica
|
No to sa jakies konkrety ;D Mialem chwile zwatpienia czy napewno brac 950
_________________ READY TO RACE
|
|
Na górę |
|
|
esi
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 09 lutego 2014, 12:17 |
|
Rejestracja: 04 lipca 2013, 13:13 Posty: 485 Lokalizacja: Świdnica
|
http://ktm950.info/how/Orange%20Garage/ ... rhaul.htmlPanowie co o tym sadzicie? Chodzi o te "wzery" na karterach i cylindrach, na obu od strony rozrusznika. Ma ktos jakies informacje/przemyslenia na ten temat? Nie zeby u mnie cos sie dzialo, to tylko ciekawosc Ogolnie troche padaka jak to ulega uszkodzeniu i nawet nie wiadomo z jakich powodow, czyzby jakas slabosc materialu a moze faktycznie zbiera sie tam syf i dochodzi do jakiejs korozji? Moze warto to uszczelnic silikonem?
_________________ READY TO RACE
|
|
Na górę |
|
|
Michal
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 10 lutego 2014, 09:20 |
|
Rejestracja: 12 marca 2012, 14:49 Posty: 441 Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
|
Esi, nie słyszałem, żeby ktoś miał taki kłopot w Polsce. Przestań tak drążyć i tak bardzo się doszukiwać, bo osiwiejesz chłopie. Zajmij się jeżdżeniem.
O każdym sprzęcie, jakimkolwiek, jak zaczniesz szukać z jakich powodów ludzie remonty robili to zwariujesz.
_________________ Pozdrawiam
Michał KTM LC8 1190 ADV R '15, HUSABERG 570FE '09, WFM M06 '56, MB R107 '86, i inne
|
|
Na górę |
|
|
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|