Akumulator litowo-jonowy

PawelM.

Hhhhmmm czyli jednak zonk. Ok to jednak chyba odpadam i szukam normalnego. Dzieki Piothrus za naprowadzenie

ex1

Piothrus pisze:

EX a jak myślisz co jest w środku tego 4 Ah

to co tam jest zajmuje mniej więcej 1/3 objętości , stąd waga ... cudów nie ma , on nie jest z waty

Reasumując taki akku kręci tyle co ołowiowy mniej więcej 3 letni

jedyne co ma to prąd rozruchowy ... załóż gps a załatwisz go w 2 godziny , zero ładowania kamerki go pro czy aparatu z usb ...
I co ? Tarna nadal bierze go do Mongolii ? ja bym się bał

noo tak wszystko się zgadza.. ale w takim razie skąd przy takiej samej wadze i parametrach w Shorai mamy aż 18Ah, ten też waży mniej niż 1 kg. i jest jeszcze mniejszey niż ten LP

jak się da to zrobię testy.. bo aż sam sie zastanawiam jak to zniesie np. porządne kręcenie

Piothrus

Moim zdaniem to ściema ... Chińczyk wszystko zrobi

ex1

Piothrus pisze:

Moim zdaniem to ściema ... Chińczyk wszystko zrobi

SHorai to firma Amerykańska

http://www.shoraidirect.com/en/

Piothrus

Na zamówienie

zrobi wszystko ... jak widzisz nikt tego nie rozumie , a tym bardziej nie potrafi zmierzyć

jeszcze chwile temu wynegocjowaliście akcję na 4 Ah akku w dobrej cenie ... mam tylko pytanie : czujecie się dymani ?

żeby nie było , sam mam taki akku , ale jestem w pełni świadomy że ma małą pojemność ...

ex1

Piotr, przyznaję nie wszystko wiedziałem, Aku kupił Tarna potem, Spychu, oni zadowleniu, rozpoczeliśmy walkę o cenę, udało sie zrobić 330, zaś w sieci chodzą po ponad 400, nie ma też nic innego w podobnych cenach do kupienia, intencje były dobre a i sukces też w sumie był..

Ciekawi mnie jeszcze jeden aspekt, jaką pojemność mają typowe chinole które kupujemy i służą nam po 2-3 lata, może parametr 11 Ah trzyma jedynie Yuasa za 700 zł?
Ja tak czy inaczej kupię sobie to aku, bo bardzo chce zejść z wagi moto kolejne 3 kg. zobaczy jak się sprawi..

co Do shorai? to trzeba poczytać na Amerykańskim forum, bo oni sobie go chwalą chyba mocno...

Piothrus

Wystarczy podpiąć woltomierz i żarówkę 50 W , włączyć stoper ...

KGT · **Rejestracja:** 30 grudnia 2011, 21:47 **Posty:** 14

Gdzie kupić dobrą - nie zmurszałą ze starości yuasę? Świerzość takiego aku żelowego chyba ma znaczenie. Obecnie mam jakąś od początku słabą i przypisuje to właśnie temu że przed pierwszym użyciem stała ze dwa lata na półce.

Artur

11Ah to jest w nówce sztuce. Wystarczy raz się zapomnieć, czy zostawić w ładowarce urządzenie, które wydoi aku do kilku wolt i z miejsca robi się 70-80% tej pojemności. W teresie zostawiłem jakiś GPS w ładowarce i zapomniałem o tym na prawie miesiąc, aku po tym czasie miało 2V

Efekt taki, że wielki 4.5kg ołowiak 14Ah/200A kręci gorzej niż li-ion 36Wh z drugiego moto. Tego li-ion też już załatwiłem w identyczny sposób, ale tam jest jakieś zabezpieczenie, które zupełnie odcina prąd, gdy napięcie spadnie do pewnego poziomu. Pojeździłem z nim w samochodzie (podłączony przez gniazdo zapalniczki :lol:

) i powstał po kilkunastu minutach.
Zdaje się też, że "tradycyjne" akumulatory bardzo nie lubią gdy po mocnym wydojeniu ładuje się je mocnym alternatorem. Li-ion to wprost kocha :mrgreen:

oLo79

KGT pisze:

Gdzie kupić dobrą - nie zmurszałą ze starości yuasę? Świerzość takiego aku żelowego chyba ma znaczenie. Obecnie mam jakąś od początku słabą i przypisuje to właśnie temu że przed pierwszym użyciem stała ze dwa lata na półce.

KGT ja kupiłem li-iona. Jeżeli chcesz Wartę z listopada 2014, oddam za grosze (jest na gwarancji, brana z serwisu Ktm).