Autor |
Wiadomość |
pawelh
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 11 lutego 2020, 22:58 |
|
Rejestracja: 10 listopada 2015, 23:10 Posty: 23
|
Warto też zaglądnąć po prawy, tylni zadupek, gdzie idą przewody do tylnej lampy. Jest tam łapka plastikowa która je trzyma. U mnie akurat koszulka przewodów kończyła się tuż przed tą łapką i było widać już jej odbicie na izolacji.
A w starych zegarach, prędkościomierzu, jak przestają działać przyciski, to wystarczy odkręcić górną szybkę i wstrzyknąć izopropanol lub jakiś kontakt sprej pod przyciski. Nie trzeba demontować zegarów, a przyciski jak nowe.
|
|
Na górę |
|
|
CeloFan
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 11 lutego 2020, 23:36 |
|
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:33 Posty: 572
|
U mnie to było mechaniczne uszkodzenie przycisku. Nie brak kontaktu.Ale i tak źle zrobili. Nie jest już tak jak w oryginale.
|
|
Na górę |
|
|
dziunek69
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 12 lutego 2020, 07:24 |
|
Rejestracja: 12 września 2017, 08:48 Posty: 227 Lokalizacja: Podkarpacie
|
CeloFan, jak patrzę na Twoją elektrykę to moje serce skacze z radości. Jednak mój dzik nie jest wcale gorszy. Tak wyglądały poszukiwania uszkodzonego złącza. Dwa dni grzebania w prądach w pięknych okolicznościach przyrody. Angola za tą manianę miałem ochotę powiesić za jajka. Tak za to wygląda serwis pompy paliwa w Czarnogórze. Nie macie pojęcia ile nerwów potrafi zjeść naderwany kabel. Po tej przygodzie pompę paliwa rozbieram z zamkniętymi oczami, wiem gdzie są filtry i jak się do nich dostać. I wiem, że są na pewno czyste i niezarośnięte.
|
|
Na górę |
|
|
CeloFan
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 11 grudnia 2020, 13:41 |
|
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:33 Posty: 572
|
Pisałem o wymianie przepustnic na poprzedniej stronie. Używane z Allegro przejechały zaledwie 37 tyś km i to tylko dlatego, że zepsutym motocyklem pojechałem na wycieczkę około 6 tyś km. Czyli 31 tyś za 750 zyla. Oczywiście handlarz zapewniał mnie, że to prawie nówka z szosowego modelu z przebiegiem około 10 tyś km. Jeśli mnie okłamał, oby dostał parcha na dolnej wardze za swoje kłamstwa a żona zmieniła płeć Co więcej stał się cud. Założyłem stare przepustnice i... działają jak nowe. Serio, serio. Pisałem tez o kapiącym oleju i wymianie uszczelek pokryw zaworów. To nie tylko to było przyczyną. Przyczyna leżała też w gumowym wężu olejowym. Stary był i zużyty. To było dawno Ostatnio rozszczelnił się układ chłodniczy. Rury których nie widać były spuchnięte po tylu latach a co jakiś czas wymieniałem tą czy tamtą. Ponieważ mam zamiar jeszcze pojeździć, wymieniłem po prostu wszystkie rury układu i termostat na nowe, markowe, silikonowe. Przy okazji okazało się, że gumy uszczelniające od dołu boks przepustnic i filtra powietrza są popękane i widać metal. Do tego przewód olejowy łączący silnik ze zbiornikiem oleju jest tak sztywny, że założony na nowo poci się. Czekam na części Zaczynam lubić tą dłubaninę CF
|
|
Na górę |
|
|
dziunek69
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 12 grudnia 2020, 17:39 |
|
Rejestracja: 12 września 2017, 08:48 Posty: 227 Lokalizacja: Podkarpacie
|
Węże w prawidłowym kolorze.
|
|
Na górę |
|
|
Pitas
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 15 grudnia 2020, 14:36 |
|
Rejestracja: 28 sierpnia 2019, 08:53 Posty: 38 Lokalizacja: Toruń
|
CeloFan skąd braleś węże? Ten od zbiornika oleju też jest w zestawie czy brałeś osobno?
_________________ Wszystko co warto robić, warto robić do przesady. Umiarkowanie jest dla tchórzy. 950 ADV '03 / TTR 600 '03
|
|
Na górę |
|
|
CeloFan
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 15 grudnia 2020, 15:02 |
|
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:33 Posty: 572
|
|
Na górę |
|
|
marcinjunak
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 15 grudnia 2020, 20:33 |
|
Rejestracja: 08 grudnia 2011, 12:58 Posty: 3368 Lokalizacja: Dęblin, Wawa.
|
A po co takie pomarańczowe? Nie można było wsadzić znów ori węży?
_________________ Był Junak M10, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4620 sc, exc520, a teraz WSK jest nadal
|
|
Na górę |
|
|
CeloFan
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 16 grudnia 2020, 08:20 |
|
Rejestracja: 21 maja 2013, 11:33 Posty: 572
|
Pewnie, można było. Ale naczytałem się o cudownych właściwościach silikonu i "dożywotniej" gwarancji od tej firmy, cokolwiek to znaczy. A pomarańczowe bo były najtańsze razem z niebieskimi. Z dwojga złego... I tak ich nie widać prawie. CF
|
|
Na górę |
|
|
slawko
|
Tytuł: Re: Awarie w Lc8 Zamieszczono: 29 marca 2021, 21:04 |
|
Rejestracja: 16 czerwca 2014, 18:27 Posty: 100 Lokalizacja: IRL / Dolny Sląsk
|
Yo pany, kolejna bolączka LC8 przynajmniej w SM budzie. Korek chłodnicy RADIATOR CAP 1,4 BAR 62535009000 objawy - grube grzanie się moto. W wielu przypadkach zła diagnoza padała na głowicę lub pompę wody, remont który nic nie dawał ,a tu korek taki numer wykręca.
_________________ ______________________ KAT 990 SM XT 660 R DR 650 rse [ex]
|
|
Na górę |
|
|
|
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|