Zygi pisze:
Ex ty nie mówisz poważnie, chyba
no dobra nie mówię
swego czasu, zaraz po zakupie SE, zamieniliśmy się z Doprą na bajki, żałuję bardzo, bo słaby był ze mnie jeździec, mocno się bałem SE jak i HP2, to co było dla mnie charakterystyczne dla tej BMki to fakt że nie jedzie się nim jak na enduro, HP2 jest mocno przekombinowany, duży silnik wymusza pozycję na której siedzimy mocno z tyłu, do tego mamy wielką jak u chopera kierownicę no i wielkie cyce. zawiecha też jest nie zwyczajna, z tyłu mamy poduchę powietrzną, zamiast klasycznego amorka, na postoju tyłek mięciutki, w czasie jazdy poducha mocno twardnieje, wręcz ma się wrażenie że się na desce jedzie.
z przodu zawieszenie średniej jakości, Dopra od razu zamarzył sobie zrobić przeszczep z SE
HP-ek ma natomiast czy się pochwalić, jest to zdecydowanie, super wygląd, bardzo niska masa, a i przede wszystkim bardzo fajny silnik, z dużym momentem z dołu (w końcu boxer). no i to spalanie
w terenie HP nie weźmie więcej niż 6L, na szosie 5, dla przykładu w terenie lc8 weźmie od 8-10 L